poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Co różni teorię od praktyki?

Czasami wymyślę sobie jakiś projekt zmiany wnętrza. Kiedy z dumą, po wielu przemyśleniach, wprowadzam go w życie, pojawia się niestety problem zastosowania teorii w praktyce. Czy Wy też tak macie? Mój ostatni projekt, który miał być tak dobrze przemyślany, okazał się mieć jedno słabe ogniwo. Chodzi o lustro.  
Nie było żadnego problemu z wyborem miejsca, czyli ściany. Gdyż tak się składa, że nie było żadnego wyboru. Okazało się, że lustro może być przytwierdzone, tylko do ściany... przy szafie. Taka możliwość nie wzbudziła żadnych moich wątpliwości. Dopóki lustro nie zawisło na ścianie i nie otworzyłam szafy. Tak właśnie zmaterializowała się różnica między teorią i praktyką.Co zrobić, kiedy szafa i lustro są zbyt blisko siebie i otwieranie drzwi może skutkować rozbiciem wyżej wymienionego lustra? Wymyśliłam pompony. No i produkcja rozpoczęta. Początek wygląda obiecująco :)