Ponownie pojawił się fioletowy. Tym razy w postaci ubranka na świecznik. Trochę na przekór jesiennym żółto-brązowym odcieniom.
Lubie takie małe projekty. Szybko się je robi, tak więc szybko można zobaczyć efekt końcowy. Doskonały na mały przerywnik, lub wolną chwilę. Idealny by odreagować ciężki dzień w pracy. Szydełko w dłoń i od razu człowiek zapomina o stresie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz