środa, 5 kwietnia 2017

Mamusiu wróć

Uff, udało mi się napisać coś w środę. A już się bałam, że zapoczątkowałam taką swoją małą tradycję publikowania środowych postów wspólnego dziergania i czytania w czwartki. Jednak nie tym razem :)


W tym tygodniu prym wiedzie szydełko. Z nostalgią powróciły czapeczki dla maluszków. Jest to wdzięczna praca ze względu na szybki efekt. Jeśli chodzi o niebieską to pomysł dopiero krystalizuje się w głowie, więc nie jest jeszcze dokończona. Natomiast z białą nie było najmniejszego problemu. Od razu wiedziałam, że to będzie królik. Szczerze przyznam, że w planach był już w związku z ostatnią Wielkanocą, ale się nie złożyło, że tak pozwolę sobie dyplomatycznie stwierdzić. Później przyszły inne plany i tak się odwlekło do tegorocznych świąt. Jak to mówi stare porzekadło, lepiej późno niż wcale. Chciałabym zrobić jeszcze chłopięcą wersję króliczka. Mam nadzieję, że się zmobilizuję i żaden inny projekt nie odciągnie mojej uwagi.





O ile dzierganie idzie mi sprawnie o tyle o czytaniu już nie mogę tego powiedzieć. Nadal czytam historię czteroletniej Alice, która przez - jak już wiadomo - zaniedbania i niedopatrzenia opieki społecznej, przebywa w tymczasowej rodzinie zastępczej. Z pozoru prosta sprawa zaczyna się komplikować. Ojciec, do którego dziewczynka miała trafić, okazuje się mieć drugą twarz. Wszystko wskazuje na to, że dziewczynka powinna powrócić do swoich dziadków, którzy otoczyli ją miłością i można już stwierdzić, że nie dopuścili się jakichkolwiek zaniedbań w stosunku do wnuczki. Jednak wszystko rozbija się o biurokrację w urzędach. Smutne, ale prawdziwe. A najbardziej cierpi dziecko, które nie rozumie, że paragrafy są ważniejsze od ludzi. 

2 komentarze:

  1. Fajniutka jest ta królicza czapeczka i maluch będzie wyglądał w niej przeuroczo. Trzymam kciuki za wersję chłopięcą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne czapeczki.
    Co do książek, od dłuższego czasu wolę jednak historie całkiem zmyślone,wręcz nierzeczywiste.Wiedząc co się dzieje na świecie jakoś nie mam ochoty jeszcze o tym czytać.Z drugiej strony lubię dobre kryminały,ot natura przewrotna..Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń